Kradzież ładowarki teleskopowej zakończona aresztowaniem sprawców

Kradzież ładowarki teleskopowej zakończona aresztowaniem sprawców

W Gierłatowie doszło do zuchwałej kradzieży, która miała miejsce w nocy z 9 na 10 listopada. 29-letni właściciel zgłosił na Komendzie Powiatowej Policji utratę ładowarki teleskopowej marki JCB, wycenionej na 65 tysięcy złotych. Przestępcy sądzili, że osłona nocy zapewni im bezkarność, jednak ich plan nie powiódł się. Już po trzech dniach, 13 listopada, funkcjonariusze z Wrześni zatrzymali pierwszego podejrzanego, 34-latka, a kolejnego dnia drugiego, 36-letniego wspólnika.

Zuchwały plan i szybka akcja kryminalnych

Skradziona ładowarka, ważąca ponad 6 ton, została ukryta w opuszczonym budynku na terenie Gminy Września. Dzięki sprawnej pracy wrzesińskich kryminalnych, sprzęt szybko odnaleziono i zwrócono właścicielowi. Zatrzymani mężczyźni nie zakończyli jednak swojego dnia na kradzieży ładowarki. 36-latek, który odjechał z miejsca zdarzenia busem, złamał przy tym sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, co tylko pogorszyło jego sytuację.

Nie tylko ładowarka – dalsze kłopoty złodziei

Okazało się, że 34-latek tego samego dnia, w godzinach porannych, dopuścił się kolejnego przestępstwa. W jednym ze sklepów ze sprzętem budowlanym ukradł elektronarzędzia o wartości ponad 1800 złotych. Sprawa z Gierłatowa nie była więc jego jedynym występkiem tego dnia. Wrześnianie musieli stawić czoła zarzutom kradzieży z włamaniem, a ponadto odpowiedzieć za kradzież elektronarzędzi oraz łamanie zakazu prowadzenia pojazdów.

Przyznanie się do winy i odzyskanie mienia

Obaj mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów, co przyspieszyło proces postępowania. Dzięki skutecznym działaniom policji udało się odzyskać zarówno ładowarkę, jak i skradzione elektronarzędzia. Cała sytuacja pokazuje, że nawet najbardziej zuchwałe plany mogą zakończyć się fiaskiem, jeśli napotkają na drodze zdecydowane działania stróżów prawa.

Sprawa z Gierłatowa jest kolejnym przykładem, jak istotna jest szybka reakcja organów ścigania oraz współpraca z lokalną społecznością w walce z przestępczością. Dzięki temu właściciel mógł cieszyć się odzyskanym mieniem, a sprawcy zostali pociągnięci do odpowiedzialności.

Źródło: KPP Września