Wielkopolska: Upojony alkoholem kierowca ciągnika powoduje kolizję i ucieka z miejsca wypadku
W Sokołowie, małym miejscu położonym w gminie Września na terenie Wielkopolski, doszło do zaskakującego incydentu. W niedzielę, nieco po godzinie 8 rano, mężczyzna pod wpływem alkoholu siadł za kierownicą ciągnika rolniczego i nieumyślnie zniszczył ogrodzenie. Co więcej, bez żadnej reakcji na spowodowane przez siebie zniszczenia, opuścił miejsce zdarzenia.
Informację o całym zajściu otrzymała policja. Zgłoszono im incydent z udziałem nietrzeźwego kierowcy, który podczas próby wykonania skrętu w prawo uszkodził płot. Mimo widocznego uszkodzenia, mężczyzna nie poczuł żadnej odpowiedzialności za swoje czyny i opuścił teren kolizji.
Zgłaszający incydent zdołał namierzyć pijanego kierowcę kilka ulic dalej od miejsca zdarzenia. Gdy policjanci z Wrześni dotarli na miejsce, potwierdzili doniesienia o stanie nietrzeźwości mężczyzny. Silny zapach alkoholu unosił się wokół niego – wyjaśnia asp. Adam Wojciński, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji we Wrześni.
Alkomat, którym przeprowadzono badanie 35-letniego kierowcy, wykazał na początku wynik 1,30 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu – co odpowiada 2,6 promila alkoholu we krwi. W miarę upływu czasu stan upojenia mężczyzny zaczynał rosnąć, a ostateczny pomiar wskazał na ponad 3,2 promila alkoholu.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości mieszkańcowi gminy Września zatrzymano prawo jazdy. Teraz mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, będzie musiał również odpowiedzieć za zniszczenie ogrodzenia.