Pierwszy proces polityczne we Wrześni

Pierwszy proces polityczne we Wrześni

4 maja w Sądzi Rejonowym we Wrześni rozpoczął się proces przeciwko dwóm działaczom AgroUnii. Chodzi dokładnie o Filipa Pawika i Dawida Kraskę, rolników z powiatu średzkiego. Zostali oni oskarżeni o zakłócenie porządku publicznego podczas oficjalnego otwarcia obwodnicy w mieście Września. Na wydarzeniu obecny był Mateusz Morawiecki. Co wiadomo w sprawie? Sprawdzamy!

Zakłócanie oficjalnych uroczystości

Sprawa dotyczy zakłócania spokoju podczas uroczystego otwarcia wschodniej obwodnicy Wrześni. Miało to miejsce 5 marca 2021 w Sokołowie. Zdaniem policji, która zatrzymała dwóch rolników, wbiegli oni na pole i krzyczeli w kierunku premiera, Mateusza Morawieckiego i innych uczestników uroczystości, obraźliwe słowa. Warto podkreślić, że w tym dniu w Sokołowie znajdowało się wiele państwowych przedstawicieli władz oraz przedstawicieli samorządowych. W ten sposób grozi im wykroczenie z artykułu 51 paragraf 1 kodeksu wykroczeń, który traktuje o zakłócaniu porządku publicznych.

Nie przyznają się do winy

Obaj nie przyznają się do zarzutów. W trakcie całej rozprawy obaj oskarżeni odpowiadali tylko o wyłącznie na pytania obrońcy. Według ich zeznań, w tym dniu chcieli oni tylko porozmawiać z premierem i umówić się na spotkanie. Jak wynika z ich zeznań, wcześniej kilkukrotnie wysyłali oni zaproszenie dla premiera, jednak ten na nie nie odpowiedział. Chcieli wykorzystać okazję, żeby móc spokojnie wybrać najodpowiedniejszy termin spotkania. W całym wydarzeniu swoich kolegów wspiera lider AgroUnii – Michał Kołodziejczak. Wraz z innymi członkami ugrupowania stworzyli przed sądem pikietę, której przewodnikiem był właśnie Michał Kołodziejczak. Kolejna rozprawa  jest na 13 czerwca. Wówczas przesłuchani mają zostać policjanci, którzy uczestniczyli w tym dniu w otwarciu obwodnicy oraz inni świadkowie tego zdarzenia. Na bieżąco będziemy sprawdzać, jak wygląda postęp w tym procesie.